poniedziałek, 26 maja 2014

Mediolan. Pomysł na zakupy i wspaniały weekend ! Przewodnik.

Witajcie,

Gotowi na zakupowe szaleństwo w kolejnej europejskiej stolicy mody ? Pisaliśmy już wcześniej o Berlinie i pomyśle na alternatywny weekend z odwiedzinami na pchlich targach. Podpowiadaliśmy też gdzie szukać w Londynie okazji do upolowania prawdziwych okazji, by stać się posiadaczem luksusowych marek i gdzie zaopatrzyć się w perły minionych epok dla fanów retro. Dzisiaj krótki przewodnik po Mediolanie, który jednoznacznie kojarzy się wszystkim właśnie z modą. Oczywiście sam w sobie Mediolan zachwyca imponującą architekturą, urokiem pochowanych małych uliczek, niezliczoną ilością bazarów, wszechobecną elegancją mieszkańców i turystów. Dla fanów południa Włoch, Mediolan może wydać się jednak zbyt monotonny.





Przede wszystkim kluczowe są koszty dotarcia do Mediolanu, które przy okazyjnych cenach tanich linii lotniczych mogą być niższe niż przejazd InterCity z Warszawy do Krakowa. Dojazd z lotnisk Bergamo i Malpensa nie stanowi problemu, trwa około godziny i kosztuje 10 euro w jedną stronę. Samo przemieszczanie się po Mediolanie jest bardzo proste, tanie, szybkie i intuicyjne. Przykładowo bilet dwudniowy to wydatek rzędu 8,25 euro i co ważne – inaczej niż w Londynie – rozliczany jest za 48 godzin, a nie z końcem dnia. Dobrze rozwinięta sieć metra pozwala dotrzeć niemal w każdy istotny zakątek miasta. Z doświadczenia własnego, na miejsce pobytu polecamy dzielnicę zlokalizowaną w pobliżu stacji metra Loreto, która jest stosunkowo niedroga a zapewnia szybkie dotarcie w każde miejsce.

Przemieszczając się po Mediolanie warto przyjrzeć się mediolańczykom. Mężczyźni zaskakują elegancją i odważnymi stylizacjami, łączącymi w sobie sportowy miejski luz z klasyką wprost podążającą za obowiązującymi trendami (chcemy tak w Polsce ;-) ). Kobiety prześcigają się w rywalizacji na torebki – jadąc metrem wystarczy rzut oka, by mieć przegląd torebek z najlepszych domów mody w ich naturalnym miejskim środowisku.

Wspaniałe ubrania możemy kupić w Mediolanie niemal wszędzie. My chcemy zaproponować Wam odwiedzenie miejsc nieoczywistych, ale wspomnimy również o tak zwanym „must see”. Zacznijmy od klasyki. Najważniejsze ulice handlowe są dwie. Różnią się od siebie ofertą i cenami. Pierwsza, którą mimochodem odwiedzi każdy to Vittorio Emanuele II. Odchodząca od mediolańskiej katedry, w samym centrum miasta, niemal o każdej porze dnia tętni życiem. Jest jednocześnie imponującą aleją handlową, gdzie swoje salony otworzyły znane marki odzieżowe. Znajdziemy tutaj zarówno wielkie butiki domów mody Louis Vuitton czy Furla, czy większość linii produktowych MaxMara Fashion Group. Poza tym sieciówki od tych popularnych i tańszych jak Zara, Berschka, Celio, Motivi, do tych z wyższej półki cenowej jak Liu Jo czy Pinko. Na Vittorio Emanuele II nie znajdziemy jednak butików największych projektantów mody. Tych należy szukać na nieodległej Via della Spiga. Tutaj mamy przegląd największych i najbardziej znanych z czołówek gazet – Dolce&Gabbana, Lanvin, Blumarine, Roberto Cavalli, Prada, Bulgari, Hermes, Armani, Tiffany czy Byblos. Ceny na Via della Spiga są wysokie lub bardzo wysokie, dochodząc przy wybranych kreacjach do poziomu kilkunastu tysięcy euro.



witryna salonu Louis Vuitton przy Vittorio Emanuele II

Wspomnieliśmy o klasyce, którą będąc w Mediolanie po prostu warto odwiedzić i zobaczyć. Są jednak miejsca, gdzie nie ma tłumu klientów, nie zaglądają tam masowo turyści, ceny są bardzo przystępne, a kupić tam można prawdziwe skarby. W samym centrum Mediolanu w pobliżu placu katedralnego, w małej uliczce z tramwajami via Cappellari 3, znajduje się dwupoziomowy sklep Humana Vintage. Już sama nazwa może sugerować jakiego asortymentu możemy się tam spodziewać. Jest to bardzo ciekawa retrospektywa mody włoskiej. Dominują lata siedemdziesiąte i osiemdziesiąte, ubrania nie zawsze są markowe stąd ceny zaczynają się już od 10 euro. Możemy kupić również akcesoria, a na piętrze prawdziwe skarby znajdą dla siebie Panowie.


Niedaleko stąd mamy miejsce tylko dla wtajemniczonych. Przy Via degli Arcimboldi 5 znajdziemy mały sklepik Napoleone, który przeniesie nas w czasie w lata 50`s, 60`s i siedemdziesiąte. Bardzo sympatyczna obsługa, na wieszakach ciasno, że z trudem przeglądamy ubrania. Mimo to warto. Można znaleźć tam naprawdę odjechane ubrania, ale też można liczyć na fachową poradę odnośnie dopasowania retro stylu do obowiązujących trendów. Ceny bardzo przystępne – od kilkunastu do kilkudziesięciu euro. Powyżej 100 euro zapłacimy za doskonałej jakości ubrania uznanych projektantów z poprzednich epok.


Poszukując czegoś naprawdę wyjątkowego warto wybrać się metrem M2 na stację Porta Genova. Po pierwsze, zaraz po wyjściu z metra można zjeść świetną pizzę na Via Vigevano w lokalu o nazwie Woodstock 3. Po drugie, trafimy do jednego z ładniejszych zakątków Mediolanu (mediolańskiej Wenecji) przy Alzaia Naviglio Grande. I tutaj mamy prawdziwy skarb ! Po drugiej stronie kanału (warto przejść przez mostek od razu) przy knajpce Trattoria Locandina dei Navili znajduje się nieoznaczony butik. Po zajrzeniu do środka można odnieść wrażenie, że jest to skład starych torebek w jakimś garażu. Trochę tak i bardzo nie. Otóż owszem, są to stare i bardzo stare torebki. Piękne w swojej starości, doskonałe w oryginalnej jakości. Pachnie skórą pomieszaną z odrobiną chemii. Wszystko dlatego, że właścicielka na miejscu poddaje profesjonalnej renowacji i pielęgnacji wszystkie egzemplarze. Bardzo często można ją spotkać przy pracy, a torebki najlepszych projektantów i domów mody świata znajdują w swoim nowym życiu zafascynowanych kupujących. Często specjalnie na zakupy przychodzą tam klientki – turystki z USA czy Japonii. Ceny dość wysokie (trudno znaleźć coś poniżej 100 euro) ale warto tam się wybrać dla samej przyjemności obcowania z historią mody, którą można dotknąć i obejrzeć z bliska.



Okazją do udanych zakupów może stać się jeden z bardzo popularnych w Mediolanie targów ulicznych zlokalizowany przy Viale Papiniano. Targ odbywa się we wtorki i soboty, mniej więcej po środku znajduje się stacja metra S.Agostino, więc dojazd jest bardzo komfortowy. Co kupimy na takim targu ? Odzież, buty i wszystko oprócz tego ;-) Jeżeli chodzi o buty, to targ przy Papiniano jest prawdziwą kopalnią skarbów. Znajdziemy tutaj pełen zakres - od 5 euro za włoskie (nie chińskie!) nie markowe buty, do 150 – 170 euro za buty najlepszych światowych marek i domów mody (policja przeprowadza kontrole i pilnuje aby nie sprzedawano podróbek). Ubrania – pełen zakres i dla każdego coś miłego. Jest trochę second handu, są końcówki kolekcji (stocki) włoskich marek odzieżowych (tych nie sieciowych) już od 3 euro za sztukę (naprawdę niezła jakość i zaskakująco dobry design). Naprawdę nawet taka moda bazarowa jest na wysokim poziomie i nijak się to ma do tego co znamy z polskich targowisk. Oprócz tego często można spotkać końcówki kolekcji włoskiej marki sportowej Lotto, z pewnością fani Tommy Hilfigera czy Ralpha Laurena również nie wyszliby zawiedzeni. Dla mających chwilę czasu bardzo polecamy.

Zapraszamy więc do Mediolanu. Z pewnością każdy chcący wrócić z tego pięknego miasta z walizką nowych ubrań nie będzie zawiedziony. Poszukiwacze przeszłości z powodzeniem znajdą coś dla siebie, a fani najnowszych trendów będą zachwyceni. Mediolan zachwyca każdego inaczej, a wielu się nie podoba. Dla nas to zdecydowanie miejsce na świecie gdzie często wracamy i każdym razem odkrywamy coś na nowo. Warto zgubić się tam choć trochę…


poniedziałek, 19 maja 2014

Podróbki Emporio Armani paski skórzane na Gruperze kolejny raz !

Witajcie,

Gruper kolejny już raz proponuje nam chamskie podróbki pasków skórzanych Emporio Armani.

http://gruper.pl/x.php/1,64163/Produkty-elegancki-skorzany-pasek-Emporio-Armani-wraz-z-przesylka.html?utm_source=newsletter-2014-05-19&utm_medium=e-mail&utm_campaign=sarem&grid=1255006

Oczywiście schemat jest ten sam. Paski mają klamrę Emporio Armani, podczas gdy na rzekomej skórze wygrawerowane jest logo Armani Jeans. Nawet na jednym jest metka AJ, co już jest kpiną z rzekomych kupujących. Oczywiście są to zupełnie dwie inne linie produktowe, które absolutnie nie mają prawa występować w ramach jednego produktu. Szkoda, że kolejny raz tak duży serwis wprowadza kupujących w błąd i promuje piractwo odzieżowe.

Przykładowe paski z oferty:



Nie dajcie się nabrać !

Pozdrawiamy,
Doublefashionable

środa, 7 maja 2014

Lola Victoria Design i ich piękne projekty na PolscyProjektanci.com

Lola Victoria Design to wyjątkowy świat torebek - etui na laptopy i tablety. Polskie projektantki - Aleksandra LOLA Jędruszczak oraz Joanna VICTORIA Kolska stworzyły wyjątkowy duet oparty na przyjaźni i wspólnej pasji.


Marka Lola Victoria Design rozwija się obecnie bardzo dynamicznie, zyskując fanów wyjątkowych kolekcji zarówno w Polsce jak i na świecie. Jeżeli Wasz iPad, MacBook czy laptop zasługują już na nowe wyjściowe ubranie, to zdecydowanie LVD jest marką, której szukaliście. Oryginalne wzornictwo i wysoka jakość wykonania sprawią, że zarówno w sytuacjach biznesowych, jak i prywatnych będziecie czuli się wyjątkowo. Klasę projektantek dostrzegła m.in. marka Lenovo, która w kooperacji z LVD udostępniła na rynku do sprzedaży dedykowaną linię torebek-etui dla swoich najnowszych urządzeń przenośnych.


Od dzisiaj torebki oraz etui dostępne są na platformie www.polscyprojektanci.com w bardzo dobrze skrojonych cenach. Zresztą sprawdźcie sami ;-)











wtorek, 6 maja 2014

Kreacje z gali MET 2014

06.05.2014 w Nowym Jorku w Metropolitan Museum of Art odbyła się najsłynniejsza na świecie Costume Institute Gala, zwana też krócej galą Met czy Met Ball. Jest to impreza charytatywna, której celem jest zbiórka pieniędzy na rzecz Metropolitan Museum of Art's Costume Institute. Nad jej organizacją czuwa szefowa amerykańskiego miesięcznika o modzie Vogue, Anna Wintour. To ona decyduje, kto zostanie zaproszony na przyjęcie. Tym razem motyw przewodni to „White tie” wymyślony w hołdzie dla Charlesa James’a – brytyjskiego projektanta z lat pięćdziesiątych, który tworzył niezapomniane kreacje balowe. Gala towarzyszy otwarciu wystawy poświęconej historii mody. Kreacje muszą być podporządkowane tematowi wystawy.
A więc kto zachwycił a kto zadziwił ? Poniżej kilka naszych wyborów, które zasługują na uwagę.


Królowały oczywiście suknie balowe, których królem jest Oskar de la Renta. Poniżej Sarah Jessica Parker w jego sukni.



 Największe wrażenie zrobiła na nas modelka Karolína Kurková w niebiesko morskiej sukni Marchesa.


 Urzekła nas Michelle Williams prostotą i elegancją sukienki Louis Vuitton.
 











A kto na Was zrobił największe wrażenie?
Miłego dnia