sobota, 15 czerwca 2013

Subiektywny ranking marek odzieżowych, czyli gdzie wyrzucimy pieniądze w błoto…

Subiektywny ranking marek odzieżowych, czyli gdzie wyrzucimy pieniądze w błoto…

Witamy bardzo serdecznie,

Dzisiaj chcemy Wam przedstawić nasz osobisty ranking marek odzieżowych. Dowiecie się z niego, które według nas inwestycje w fajne na pierwszy rzut oka ubrania, bardzo szybko przyniosą rozczarowanie. Nie będziemy oceniać mody i trendów, a jakość wykonania i materiałów. Będą to marki sieciowe ogólnodostępne w galeriach handlowych i SH. Na jakiej podstawie dokonaliśmy oceny ? Przede wszystkim wiedza i doświadczenia własne, ale też spotkania z osobami, które na co dzień obcują z markową odzieżą. Co może być zaskakujące, jednym z wyznaczników jakości jest też dla nas obecność danych marek w sklepach second hand i ich „stan techniczny”. Byliśmy też w sortowni odzieży używanej, gdzie codziennie setki kilogramów ubrań podlegają ocenie i weryfikacji, zanim trafią do sklepów. Takie miejsce to skarbnica wiedzy o tym, co w szafach piszczy. Napiszemy nie tylko o tych słabych, ale podpowiemy też gdzie warto zainwestować swoje pieniądze w ubrania, które na długo zagoszczą w Waszych garderobach.

SŁABE INWESTYCJE

Reserved ( i inne marki spółki LPP )

Jeżeli chodzi o stylizację, kolory, podążanie za trendami naprawdę dobrze sobie radzą. Ale niestety jakość fatalna. Mamy tutaj duże doświadczenia własne, ale też to co się obserwuje w second handach sieci Texland (mają polskie marki) potwierdza nasze obserwacje. Bawełna niskiej jakości, szczególnie w koszulkach, topach, t-shirtach, które po kilku praniach wykręcają się w szwach i nie da się ich prosto złożyć i wyprasować. Jeans słaby, szybko przeciera się w kroku. Swetry szybko się mechacą.

United Colors of Benetton

Zmiana pokoleniowa w tej uznanej marce nie pomogła, a wręcz zaszkodziła. Od kiedy Luciano Benetton oddał firmę w ręce syna ładne kolory pozostały a jakość odjechała wraz z dawnym zespołem formuły 1 z logo Benetton. Problemy finansowe spółki rozpoczęły się wraz z rosnącymi na świecie cenami bawełny. Efekt jest taki, że ubrania zjednoczonych kolorów bardzo szybko ulegają zmechaceniu, swetry kurczą się po praniu w temperaturach metkowych, koszulki wykręcają się w sobie tylko znanych kierunkach. Ceny Benettona w ostatnich latach spadły, by konkurować chociażby z H&M. Spadła też jakość. Niestety.

Zara

Uwielbiana przez wielu, obiekt westchnień nastolatek. Jeżeli chodzi o trendy Zara wygrywa z wieloma markami i sama też je kreuje. Za to ją lubimy. Ale jakościowo z roku na rok gorzej. Koszulki i t-shirty basic – lepiej pieniądze przeznaczyć na kino. Marynarki, żakiety – bardzo szybko się ścierają lub mechacą w miejscach często używanych jak rękawy/mankiety. Przy ciemnych kolorach szybko można dostrzec matowienie i blaknięcie. Wrażliwe na żelazko. Ubrania, szczególnie te luźniejsze kurczą się po praniu.

Marki second handowe: George i Atmosphere

Marki angielskie do kupienia w każdym second handzie. Dla nas zaskakująca popularność, głównie ze względu na jakość i rodzaj materiałów użytych do produkcji. Dominują sztuczności ( można odnieść wrażenie, że Atmosphere chyba wyrzuciło ze swoich szwalni jakiekolwiek pokłady bawełny ), które oczywiście wyglądają ładnie i kolorowo. Cóż z tego, gdy w okresie letnim chcielibyśmy ubrać na siebie coś co ma jakąkolwiek szansę nie spowodować odparzeń … przesadzamy, ale poza lepszym wykończeniem podobnie możemy ubrać się w chińskim centrum, których pełno teraz w całej Polsce.

UBRANIA NA LATA

Esprit

Niemiecka precyzja. Nie jest to marka powszechnie obecna w lumpeksach. W tych co sprowadzają towar tylko z Anglii w ogóle jej nie ma. Najczęściej dostępna w brzydszych, handlujących niemieckim towarem sklepach (ubrania z Niemiec nie są tak kolorowe jak brytyjskie, więc sklepy wydają się posiadać stonowaną atmosferę ). W Polsce marka pozycjonowana cenowo na poziomie Zary, ale naszym zdaniem jakością bijąca konkurenta na głowę. Tutaj nic się nie powyciąga, trwałość materiałów rewelacyjna, jakość w stosunku do ceny świetna.

Vero Moda

Duński mariaż elegancji, stylu i jakości. Wyjątkowa marka dla młodych kobiet. Tutaj wszystko jest na swoim miejscu. Doskonałe materiały, trwałość i wykończenie sprawiają, że inwestycja będzie długo cieszyła. Do rzadkości należy znalezienie bluzki Vero Mody w second handzie, która wyglądałaby na znoszoną. Zawsze elegancko, hołdując klasycznej elegancji, co powoduje, że są to ubrania na lata.

Tom Taylor

Marka zarówno dla lubiących sportową elegancję kobiet, jak i mężczyzn chcących wyglądać modnie, na luzie, z klasą. W zasadzie można by napisać jedno słowo: genialnie. Uniwersalne, ponadczasowe ubrania jakości maksymalnie dobrej. Bawełna na lata, kolory niespieralne, trwałość materiałów powalająca. Przypadek udowodniony: t-shirt kupiony 10 lat temu na wyprzedaży w Niemczech wygląda dzisiaj jakby dopiero „wyszedł” ze sklepu. Niestety marka dość rzadko występująca w sklepach SH, ale warto szukać.

Marki second handowe: Gina Tricot i Lindex

Dwie szwedzkie marki odzieżowe, w Polsce dostępne w dobrych lumpeksach. Kontrast zupełny w stosunku do marek brytyjskich, o których pisaliśmy wcześniej. To co charakterystyczne, próżno szukać tutaj krzykliwej kolorystyki, ale nie oznacza to, że brakuje odważnych stylizacji. Lindex jest bardziej stonowany, Gina Tricot to naszym zdaniem taka skandynawska Zara, bijąca na głowę swoją iberyjską konkurencję jakością, trwałością, wykonaniem. Nie możemy się doczekać, aż te marki pojawią się w końcu na rynku polskim, ponieważ bardzo namieszają w poukładanych już schematach galerii handlowych przyprawiając o stan przedzawałowy najemców spod szyldów H&M, Stradivarius, Berschka, itp. Celowo nie wymieniamy tutaj Reserved, House, Cropp bo to jakby porównywać Fiata do Mercedesa.

To pokrótce tyle w naszym rankingu. Tak się złożyło, że najlepsze marki odzieżowe, jeżeli chodzi o jakość pochodzą naszym zdaniem ze Skandynawii oraz z Niemiec. Jesteśmy bardzo ciekawi czy nasze spostrzeżenia i doświadczenia pokrywają się z Waszymi ? Zachęcamy do komentowania i wpisywania opinii. Może macie swoje ulubione marki odzieżowe ? Pamiętajcie tylko, że rozmawiamy o jakości ubrań, a nie ogólnych wrażeniach estetycznych.

Pozdrawiamy serdecznie,
Wioletta i Marcin

6 komentarzy:

  1. A ja sie nie zgodzę - Vero moda to totalnie słaba jakość. Pozostałe zakwalifikowane słusznie, z tym, że wszystkie marki, które są dobre jakościowo mają okropne fasony :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj się zgadzam. Jeśli chodzi o VM: większość tkanin syntetyczna; bawełny, jeśli już, to słabej jakości... Super projekty, to fakt - ale co z tego, skoro przykładowo "zwiewna" sukienka idealna na wesele w okresie letnim to w 100% poliester. Sprawdzone na sobie: ciuchy tej marki w mojej szafie, które przetrwały lata, przetrwały je dlatego, że były rzadko noszone. I rzadko prane.

      Usuń
  2. H&M według mnie ma kiepską trwałość w koszulkach. Vero Moda jest ok a Zara, różnie. Lubię natomiast Mango, Solar. Reserved też róznie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Co do Mango, racja...też trzymają dobry poziom :)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam mango ale nie ich ceny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A dlaczego same sieciówki? Teraz tyle jest fanstycznych marek polskich, które oferują super jakościowe i fajne ubrania. Do tego krótkie kolekcje, więc człowiek może czuć się oryginalnie ubrany. Ja wybrałam się niedawno na targi slow fashion i byłam zaskoczona, ile się szyje w Polsce extra ciuchów. Trafiłam na kilka perełek prawdziwych, a moja ulubiona to sukienka burgundowa od pepe y flor.

    OdpowiedzUsuń