Witajcie,
Takie rzeczy to chyba tylko w Polsce. Jak wiecie z naszych poradników zakupowych, które umieszczamy czasem na blogu, zwiedzamy sporo miejsc na świecie w poszukiwaniu ciekawych miejsc związanych z modą, odwiedzamy wiele europejskich stolic i czegoś takiego jeszcze nie widzieliśmy ! Swego czasu z przytupem w samym centrum Warszawy otworzyła się ekskluzywna galeria handlowa VITKAC, której wizytówką jest znajdujący się od frontu jedyny w Polsce butik marki Louis Vuitton.
Nieopodal mamy najdroższą w Polsce ulicę Nowy Świat, niejako na zapleczu VITKACa znajduje się modna ulica Mysia, a tuż za nią Plac Trzech Krzyży z butikami takich marek jak Burberry, Ermenegildo Zegna, Ralph Lauren, czy od niedawna Sieradzky. Wydawało się więc, że w tym kwartale powstaje swego rodzaju centrum mody z "wyższej półki" a tutaj niespodzianka...
Bezpośrednim sąsiadem Louis Vuitton w Polsce został wielkopowierzchniowy second hand znanej sieci Szmizjerka ?! Czy tylko nam się wydaje, że to swego rodzaju dysonans krajobrazowy ? Jakoś nam to nie pasuje. Ten duży krzyczący różowy szyld Szmizjerka w sąsiedztwie jednej z najbardziej rozpoznawalnych i cenionych marek świata ? Może się czepiamy, ale to po prostu nie współgra w żaden sposób. Co o tym myślicie ?
Pozdrawiamy,
Marcin i Wioletta
Sama nwm co o tym sądzić. Może to będzie miła odmiana od sklepów z wyższej półki. Obserwujemy?
OdpowiedzUsuńMiło mi będzie jak do mnie wpadniesz.
http://odbicie-lustra.blogspot.com/