Wioletta: Pełen zachwyt. Mięty i pomarańcze,
ćwieki i klasyka czarno biała. Wszystko co najmodniejsze w tym sezonie tu było.
Sukienki o prostych fasonach, koktajlowe łączą klasykę z nutką drapieżności w
postaci ćwieków, wieczorowe płyną po wybiegu w obłokach szyfonu. Zakochałam się
w pomarańczowej z czarną lamówką wokół dekoltu. Drugi mój must have to spodnie
rurki z ćwiekami zarówno w czarnym jak i piaskowym kolorze. Idealne zarówno na
dzień jak i wieczór.
PS. Zajrzałam co napisał Marcin i
tylko utwierdzam się w przekonaniu, że oni inaczej widzą kolory! Gdzie on tam
widział „blue" ? Ach! Po chwili
refleksji zrozumiałam, że najmodniejsza ostatnio mięta to właśnie to !!!
Marcin: Pięknie jest. Tak sobie
pomyślałem po pokazie. Może na początek krótko o oprawie. Po pierwsze – świetna
muzyka. Energetyczna, dobrze wkomponowana. Po drugie – genialne, dość mroczne
animacje jako tło pokazu na telebimie. Naprawdę przyjemnie się tego słuchało i
oglądało. Co do samej kolekcji … to był taki pokaz, po którym od razu mogłaby
się ustawić kolejka po zakupy prosto z ramion modelek. Styl dość popowy, ale
nie sieciówkowy, kolorystycznie zdominowany przez klasyczną czerń i biel oraz
modne w tym sezonie pomarańcze i blue. Piękne sukienki, rewelacyjne spodnie i
spódnice z ćwiekowanymi wstawkami skórzanymi i nowocześnie stylizowane
bluzeczki. Pięknie jest :-).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz